Co z psem na wakacje?

 




Lato nadchodzi do nas wielkimi krokami. Czujemy je w powietrzu, widzimy gołym okiem patrząc na wszechogarniającą nas bujną zieleń. Ostatnimi czasy pogoda nas nie rozpieszczała, ale widać, że idzie ku dobremu! Spędzimy nasze urlopy na wsi, na jednej z plaż Bałtyku, nad czystymi mazurskimi jeziorami, w górach lub zagranicą- w mniej lub bardziej odległych zakątkach naszego globu. Jednak sen z powiek spędza nam zasadnicze pytanie, które pojawia się w naszych głowach od dobrych paru tygodni-co zrobić z psem? Zabrać ze sobą na urlop czy zostawić? Jeśli zostawić to gdzie? 


Dla nas, właścicieli zwierzaków nie jest to chyba żadnym zaskoczeniem, że w swoich planach urlopowych musimy uwzględnić także i je. Jak więc mądrze podjąć decyzję i przygotować się na ewentualną rozłąkę z naszym czworonogiem? Jak przygotować się do podroży i jak spędzać urlop z psem? Temat jest dość obszerny i bardzo ważny, dlatego przygotowałam dla Was cykl 6 ciekawych artykułów, które pomogą Wam rozwiać wszelkie wątpliwości   Dziś skupimy się na tym jak przygotować psa do podróży. W kolejnych artykułach opiszemy kolejno: jak podróżować z psem oraz sposoby na spędzanie urlopu w Polsce (osobno poruszę tematykę urlopu z psem nad morzem, w górach oraz Mazurach), zaś w ostatniej części poszukamy sensownego rozwiązania na urlop bez psa. Zatem czas-start!




Pies na plaży 

O D W I E C Z N E   P Y T A N I E - U R L O P   Z   P S E M   C Z Y    B E Z   P S A?


No właśnie... Wyjścia są dwa-bierzemy psa ze sobą lub oddajemy go na okres wakacji w dobre ręce. Czym będą owe dobre ręce? O tym jeszcze napiszę. Niemniej jednak podejmując jakąkolwiek decyzję kierujmy się dobrem czworonoga. My najlepiej znamy naszego psa i wiemy co będzie dla niego dobre, a co złe. Dokonując wyboru przeanalizujmy sobie kilka ważnych czynników, które musimy wziąć pod uwagę:

  • Wiek psa i jego ewentualna podatność na choroby
  • Zagrożenia, jakie mogą spotkać psa
  • Przywiązanie psa do naszej osoby i odwrotnie
  • Nasze możliwości finansowe
  • Jaką formę transportu mamy do dyspozycji
  • Czy ośrodek wczasowy oferuje możliwość pobytu z psem.

Nie muszę chyba wspominać, że psy stare i schorowane o wiele gorzej znoszą upały i przewożenie takich psów np. autobusem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Z kolei psy cierpiące na tzw. lęk separacyjny mogą nie tylko przynieść szkody i uprzykrzyć życie "opiekuna zastępczego", ale mogą takiej rozłąki zwyczajnie nie przeżyć. Każdy z właścicieli czworonogów powinien jednak dokładnie przeanalizować za i przeciw. To, co dla nas może się okazać dobrym rozwiązaniem, dla psa może być katastrofalne w skutkach.

Decyzja o wspólnym wyjeździe to jedno z najlepszych, według mnie rozwiązań, pod warunkiem, że dobrze przygotujemy do niego zarówno nas samych jak i przede wszystkim naszego pupila. Kochamy przecież naszego zwierzaka i jego szczęście jest naszym szczęściem. Przy dobrej organizacji całego wyjazdu nie powinno nam to przysporzyć większych problemów. Albowiem coraz więcej hoteli, domów wczasowych czy gospodarstw agroturystycznych oferuje taką możliwość. Działają tu takie same mechanizmy ekonomiczne jak w każdej innej branży-jest popyt, jest i podaż. W większości takich miejsc nie ponosimy żadnych kosztów za dodatkowego klienta. Wręcz przeciwnie-sami jesteśmy zachęcani do takiego działania. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę frazę: "wakacje z psem"i od razu pojawia nam się mnóstwo ofert spełniających nasze kryteria wyszukiwania! Znajdziemy również wakacyjne oferty połączone ze szkoleniem psów. Świetna sprawa-i wilk będzie syty i owca cała! 
 
Mój doberman miniatura ;-)

P I E S   A   U P A Ł



Unikaj przegrzania psa! Lejący się żar z nieba w szczególności zagraża szczeniakom i psom starszym, otyłym czy cierpiącym na różne schorzenia układu oddechowego czy krążenia. Pies nie poci się w taki sam sposób jak my, ludzie. Jego gruczoły potowe zlokalizowane są na spodzie łap, zaś sam schładza się poprzez ziajanie 

Nie zostawiaj psa w miejscu, gdzie jest duszno! Pies znosi upały o wiele gorzej od człowieka. Pozostawienie go np w samochodzie pod centrum handlowym, bo chcieliśmy "szybko" wyskoczyć na zakupy to przestępstwo, za które zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2! Temperatura w nagrzanym aucie przypomina temperaturę w piekarniku i wynosi około 60 stopni Celsjusza. Naszemu psu grozi odwodnienie, przegrzanie, udar, a nawet uduszenie. I wcale nie musi przebywa w aucie godzinami! "Niewinne" wyjście do sklepu może zakończyć się tragicznie dla naszego pupila.  

Kaganiec? Potrzebny w podróży np pociągiem czy autobusem! Koniecznie sprawdźmy czy kaganiec naszego pupila nie ogranicza ruchów pyska. Podczas upałów świetnie sprawdza się tzw. "kaganiec fizjologiczny". Jeśli go nie mamy-zakupmy koniecznie!

Jeśli zamierzasz całymi dniami wylegiwać się na słonecznej plaży i zażywać kąpieli morskich podróż z psem nie jest dla Ciebie! Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczeństwo i zdrowie naszego pupila. Siedzenie na gwarnej plaży naraża go na niepotrzebny stres, zaś ostre promienie słoneczne mogą być przyczyną poważnych konsekwencji zdrowotnych takich jak przegrzanie czy udar słoneczny! To, że dla nas jest chłodno, nie oznacza, że pies czuje to samo. Wystarczy stanąć bosą nogą na rozżarzonym na plaży piasku bądź nagrzanym od słońca chodniku. Parzy, prawda? To teraz pomyśl co czuje pies, który osiąga wzrost zdecydowanie niższy od Twojego...

Jeśli podróżujesz samochodem zapewnij psu dostateczną ilość przystanków (najlepiej co 2-3 godziny) na krótki spacer, załatwienie potrzeb fizjologicznych, złapanie świeżego powietrza i spokojne napicie się wody. Warto również zmniejszyć ilość dostarczanych do auta promieni słonecznych poprzez zainstalowanie rolet przeciwsłonecznych na tylnych szybach auta. 

Woda, woda i jeszcze raz woda! Pies musi mieć stały dostęp do wody.

Pies-podróżnik


W A L I Z K A   P S A - P O D R Ó Ż N I K A


Co powinno się znaleźć w niezbędniku psa-podróżnika?

  • leki-te, które przyjmuje nasz pies na stałe i takie, które pomogą nam w przypadku udzielenia pierwszej pomocy, czyli np.: woda utleniona, środek antyseptyczny, węgiel leczniczy, gaziki jałowe, bandaż;
  • środki higieniczne: podkłady higieniczne, torebki na odchody, chusteczki antybakteryjne, żel antybakteryjny;
  • pęseta do wyciągania kleszczy;
  • książeczka zdrowia psa; 
  • butelki ze świeżą wodą oraz dwie miski-jedną na pokarm, drugą na wodę;
  • karma, którą pies na co dzień spożywa;
  • posłanie, transporter, kocyk, klatkę, jeśli jest nauczony w niej przebywać;
  • ulubione zabawki;
  • obroża, smycz i kaganiec
  • adresówka psa wraz informacją na niej o przyjmowanych na stałe lekach przez naszego pupila
Dodatkowo pamiętamy o:
  • zabezpieczeniu psa przeciwko kleszczom i innym pasożytom;
  • pilnujemy terminów szczepień naszego pupila (np. przed wścieklizną);
  • szukamy lecznicy weterynaryjnej w pobliżu miejsca, w którym się zatrzymamy

Przygotowani? To ruszamy w podróż życia! :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Pies w wielkim mieście , Blogger